skinął mu lekko na powitanie. Nieznajomy zajął miejsce przed trzema srebrnymi dźwigniami

  • Tobiasz

skinął mu lekko na powitanie. Nieznajomy zajął miejsce przed trzema srebrnymi dźwigniami

11 April 2021 by Tobiasz

do nalewania piwa i zamówił kufelek. – Coś ciekawego w wiadomościach? – zagadnął. – Senat chce wprowadzić ustawę o broni. Żeby rodzice odpowiadali za szkody wyrządzone przez ich dzieciaki. – Najwyższa pora – wtrącił się drugi mężczyzna. – Jak mówią jabłko nie pada daleko od jabłoni. Dzieciaki muszą skądś brać te pomysły. Trzeci z gości spojrzał surowo na swych towarzyszy. Miał starą, ogorzałą twarz człowieka pracującego na świeżym powietrzu. – Shep to przyzwoity facet – powiedział cicho. Pozostali dwaj wzruszyli ramionami i zaczęli przyglądać się swoim butom. Najwyraźniej nie mieli ochoty na spory. Nieznajomy przy barze znowu się odezwał. – Shep jest dobrym szeryfem, pewnie. Ale ojcem? To chyba nie to samo? Cała trójka odwróciła się od telewizora. Po raz pierwszy uważniej przyjrzeli się przybyszowi. Staruszek o ogorzałej twarzy przemówił w imieniu wszystkich. – Nie dosłyszeliśmy, jak się pan nazywa. – Och, jestem tu przejazdem. W interesach, no wiecie. Zwykle lubię podróżować po wybrzeżu. Ładne widoki, mili ludzie. Ale tym razem... Trzynastolatek zabija dwie dziewczynki. Potem morduje tę biedną nauczycielkę... Taka piękna kobieta, to dopiero strata. – Odwrócił się do barmana, którego życzliwość już wyparowała. – Zamówię skrzydełka na ostro. Z podwójnym serem. – Niewiadomo, czy to zrobił Danny O’Grady powiedział surowo ogorzały staruszek, a barman poparł go energicznym skinięciem głowy. – Daj spokój, Darren – wtrącił cicho jeden z miejscowych. – Moja stara słyszała od matki Luke’a Hayesa, że Danny się przyznał. – A ja ci mówię, że rodzina O’Gradych to przyzwoici ludzie. – Są jeszcze jacyś podejrzani? – zapytał od niechcenia mężczyzna przy barze. – Niektóre dzieci widziały podobno jakiegoś faceta w czerni – odparł natychmiast stary farmer. – Przestań, Darren, nikt w to nie wierzy. To tylko dzieciaki. Przestraszyły się. W tym wieku ma się bujną wyobraźnię. – Co nie znaczy, że to nieprawda. Jego towarzysze zmarszczyli brwi, ale nie odważyli się sprzeciwić. – Słyszałem, że tym O’Gradym nie układało się za dobrze – zaczął znowu nieznajomy. Ogorzały farmer próbował zmrozić go wzrokiem. Dzięki długim latom ciężkiej fizycznej pracy był wciąż muskularnym mężczyzną. Ale nieznajomy nie przestraszył się. Starcy, tacy jak ten, nie wdawali się w barowe bójki. Wykorzystywali swój wiek i pozycję, by zawstydzać oponentów i zmuszać ich do milczenia. W końcu jednak zdarzało im się trafić na godnego siebie przeciwnika. Przybysz najwyraźniej nie miał wstydu. – Powtarzam tylko, co słyszałem – powiedział spokojnie. Ogorzały staruszek zrobił krok do przodu. Jeden z przyjaciół przytrzymał go za rękę. – Zostaw, Darren. Każdy ma prawo do swojego zdania. – Latem zeszłego roku – powiedział stary farmer przerywanym głosem – jechałem do Bakersville jak co tydzień na targ. I niech to diabli, po drodze złapałem gumę i o mało nie zabiłem siebie i innych. Akurat przejeżdżał Shep O’Grady. Z synem jechał. Zatrzymali się i pomogli mi. I Danny wcale nie siedział z założonymi rękami. Wysiadł z auta, pomógł założyć koło i dokręcał nakrętki, jak się patrzy. A kiedy im dziękowałem, powiedział „Nie ma sprawy, proszę pana” i uścisnął mi rękę. Nie wiem, co się stało w tej szkole. Ale nie osądzałbym pochopnie ludzi, których nie znam. – Dziwne. – Nieznajomy puścił mimo uszu tę ostatnią uwagę. – Bo ja słyszałem, że Danny O’Grady to nieciekawy chłopak. Zadaje się z podejrzanymi typami, rozwalił w szkole szafkę. Do tej podstawówki chodzi syn mojego klienta. Opowiadał, że Danny O’Grady ma nie po kolei w głowie. Wszyscy o tym wiedzą. Ogorzały staruszek ściągnął siwe brwi i spojrzał na niego groźnie. – Przyznaj – powiedział jeden z miejscowych pojednawczym tonem – że w takich

Posted in: Bez kategorii Tagged: nostradamus przepowiednie, przepis na chrupiącego kurczaka, skala bólu poród,

Najczęściej czytane:

było tam teraz nikogo. Na taką właśnie okazję czekała

Tempera. Wzięła obraz i bardzo ostrożnie zeszła po schodach. Jeśli po drodze kogoś spotka, powie, że jej pani zgubiła ... [Read more...]

ku niej lokaj w liberii w barwach Chevingham.

Uniósł ozdobiony kokardami kapelusz i skłoniwszy się nisko zapytał: — Szanowna pani zechce wybaczyć. Czy jest pani ... [Read more...]

przyprawiają mnie o mdłości! Twój ojciec wymaga ode

mnie tylko tego, żebym była piękna i podziwiała go. Nic więcej go nie obchodzi. Tempera musiała się z tym zgodzić i zaniechała dalszej ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kravmaga.kalisz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste