wręczyłaś mi list, włożyłem go do kieszeni. Zamierzałem oddać

  • Tobiasz

wręczyłaś mi list, włożyłem go do kieszeni. Zamierzałem oddać

11 April 2021 by Tobiasz

go Chadowi przy najbliższej okazji. Nie było go w domu, gdy przyszłaś. Ale Chad nie wrócił tej nocy. Za, to zjawiła się po- R S licja, by poinformować nas o tym, co się stało. Zapomniałem o liście. Siedem lat przeleżał w kieszeni marynarki! Znalazłem go dopiero dzisiaj rano. Willow zachwiała się. Scott pomógł jej utrzymać równowagę. - Nie jesteś odpowiedzialna za śmierć Chada, skarbie. Nigdy nie byłaś za nią odpowiedzialna! Willow kręciło się w głowie, - Proszę, pokaż mi kopertę. Z radością odkryła, że koperta nadal była zaklejona. Nie potrafiła uwierzyć we własne szczęście! Spojrzała na Scotta i uśmiechnęła się do niego przez łzy. - Naprawdę nie dałeś Chadowi mojego listu? Chcesz mi powiedzieć, że nigdy go nie zobaczył, nigdy nie przeczytał... - Nigdy się nie dowiedział, że stracił twoją miłość - potwierdził Scott. - To już niczego nie rozumiem. Powiedziałeś, że twój tata wyciszył całą sprawę, by ludzie myśleli, że Chad się potknął, że jego śmierć była tragicznym wypadkiem. Skoro nie chciał popełnić samobójstwa, skoro nie skoczył, to musiał to być wypadek! - To nie był wypadek - Scott zdawał sobie sprawę, że po latach wyrzutów sumienia Willow zasługiwała na to, by poznać najlepiej strzeżony sekret rodziny Galbraithów. - Miałaś rację, mówiąc, że Chad się zmienił. Tego lata zaczął zażywać narkotyki. Tamtej nocy, mimo wysiłków przyjaciela, który starał się go powstrzymać, skoczył z wieżowca Camden Tower. Wierzył, że potrafi latać. Był odurzony... - Och nie! - Willow nie wiedziała, co powiedzieć. - To okropne - wyszeptała. - Och, biedny Chad... - Rozpłakała się, a Scott otulił ją ciepłem swoich ramion. R S Pozwolił jej płakać, ale cały czas tulił ją do siebie i szeptał słowa pociechy, wiedząc, że tylko to może dla niej zrobić. Willow musiała sama pogodzić się z prawdą. W końcu uspokoiła się. Uniosła nieśmiało głowę. - To Daniel Firth był z nim tamtego wieczoru. Dan krył Chada, gdy się spotykaliśmy... Zauważyłeś, że zachowywałam się dziwnie w jego towarzystwie. Bałam się, że dowie się o dziecku i odgadnie, czyim synem jest Jamie. - Teraz nie musisz się już tym martwić. Już niedługo wszyscy usłyszą radosną nowinę. O ile, oczywiście, nie masz nic przeciwko... - Nawet nie wiesz, jak cudownie się teraz czuję... Będę mogła żyć bez wyrzutów sumienia! Dziękuję ci, że znalazłeś ten list. Zawsze czułam się winna śmierci Chada. - Nie tylko ty, Willow - Scott pogłaskał ją po głowie. - I ja miałem poczucie, że gdybym częściej przyjeżdżał do domu, sprawy potoczyłyby się inaczej. Ale nie możemy zmienić przeszłości. Musimy o tym zapomnieć. Jeszcze tylko jedna rzecz, Willow... - Tak?

Posted in: Bez kategorii Tagged: szybki kok, nowe życie po rozwodzie, jak samemu zrobić balejaż,

Najczęściej czytane:

na poszukiwania, zależało często życie dziecka. Milla naprawdę

potrafiła mobilizować ludzi do działania. Dzięki swej obecności w mediach po porwaniu Justina była także niezła w zbieraniu funduszy Sześć lat temu David ożenił się ponownie. Millę zabolało to ... [Read more...]

poziomie.

- Nie chciałem... Ja... Przepraszam. Ostrożnie wyciągnął rękę i zamknął dłoń Milli w swojej dłoni. Zrobił to niepewnie, jakby zdarzyło mu się to po raz pierwszy i nie był ... [Read more...]

brzuchu, nie czuła tego od czasów związku z Davidem. Milla szczerze

kochała Davida i z całą pewnością nie kochała Diaza, ale tu chodziło również o to, że pożądała Davida fizycznie. I żaden mężczyzna po nim nie zdołał wywołać u Milli tej reakcji, niezależnie od tego, jak ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kravmaga.kalisz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste